Styczeń nie był nigdy moim ulubionym miesiącem. W tym roku jest inaczej, bo to właśnie teraz jest czas najbardziej intensywnej pracy przy dopinaniu kolekcji wiosennej (i letniej zarazem). To wszystko sprawia, że myślami przemieszczam się kilka tygodni wprzód myśląc jak moje dzieci ubrane w MOJE ubrania (i buty;) biegają po deptaku skąpanym w słońcu. Odkąd mam dzieci a dopóki są jeszcze małe, zaczynam myśleć o tym ciepłym okresie jakoś bardziej beztrosko, przypominają mi się moje wiosenne popołudnia, weekendy i wreszcie wakacje:) No i zapach letniego powietrza. Te wspomnienia są szczególnie żywe kiedy myślę o moich projektach, tak bardzo przypominających mi moje własne dzieciństwo i dzieciństwo mojej Mamy, które znam ze zdjęć a nawet mojej Babci!
Na tym polega nasz koncept - żeby tworzyć modę dziecięcą wiecznie żywą, zawsze na czasie. Jednocześnie modną ale i budzącą w nas nutkę nostalgii za własnym dzieciństwem no i taką, w której dzieci wyglądają jak dzieci, niewinnie i beztrosko - po prostu najpiękniej!
No cóż rozmarzyłam się :) a poniżej kilka wzorów tkanin z wiosennej kolekcji! Sami nie możemy się doczekać, ale pora skupić się na pracy:) do usłyszenia!
xx Oliwka:)